VIII Niedziela Zwykła, rok C

O słowach
Po owocu poznaje się każde drzewo... Dobry człowiek z dobrego skarbca swego serca wydobywa dobro, a zły człowiek ze złego skarbca wydobywa zło. Bo z obfitości serca mówią jego usta. (Łk 6, 39-45)
Czyli: co w sercu, to na języku. Słowa Jezusa, które słyszymy w dzisiejszej Ewangelii, są jakby echem natchnionych pouczeń Mędrca:
Sprawdzianem człowieka jest jego wypowiedź. Hodowlę drzewa poznaje się po jego owocach, podobnie serce człowieka po rozumnym słowie. Nie chwal człowieka, zanim poznasz, jak przemawia, to bowiem jest próbą dla ludzi. (Syr 27, 4-7)

Jak wielką wagę Biblia przypisuje słowom! W naszych czasach, charakteryzujących sie wielością informacji i relatywizmem słowa, warto podjąć refleksję nad znaczeniem i rangą wypowiadanych słów. Niech tej refleksji posłuży fragment listu:
Jeżeli ktoś uważa się za człowieka religijnego, lecz łudząc serce swoje nie powściąga swego języka, to pobożność jego pozbawiona jest podstaw. (...) Jeśli kto nie grzeszy mową, jest mężem doskonałym, zdolnym utrzymać w ryzach także całe ciało. (...) Oto mały ogień, a jak wielki las podpala. Tak i język jest ogniem, sferą nieprawości. Język jest wśród wszystkich naszych członków tym, co bezcześci całe ciało i sam trawiony ogniem piekielnym rozpala krąg życia. Wszystkie bowiem gatunki zwierząt i ptaków, gadów i stworzeń morskich można ujarzmić i rzeczywiście ujarzmiła je natura ludzka. Języka natomiast nikt z ludzi nie potrafi okiełznać, to zło niestateczne, pełne zabójczego jadu. Przy jego pomocy wielbimy Boga i Ojca i nim przeklinamy ludzi, stworzonych na podobieństwo Boże. Z tych samych ust wychodzi błogosławieństwo i przekleństwo. (Jk 1. 26; 3, 2-10)

Do bardzo mocnych uwag św. Jakuba dodajmy jeszcze wzmiankę św. Piotra o słowach:
Kto bowiem chce miłować życie i oglądać dni szczęśliwe, niech wstrzyma język od złego i wargi - aby nie mówić podstępnie. (1P 3, 10)
***
Bóg też mówi do nas. Jego słowo zawsze się sprawdza, jest niezmienne i pewne. Bóg wykona to, co obiecał - bo jest wierny:
Kiedy już to, co śmiertelne, przyodzieje się w nieśmiertelność, wtedy sprawdzą się słowa, które zostały napisane: Zwycięstwo pochłonęło śmierć. (1 Kor 15, 54b-58)
I na innym miejscu:
Pan Zastępów … raz na zawsze zniszczy śmierć. Wtedy Pan Bóg otrze łzy z każdego oblicza, odejmie hańbę od swego ludu na całej ziemi, bo Pan przyrzekł.  (Iz 25, 6-9)