Przekreślam twe przestępstwa
i nie wspominam twych grzechów...
Poprzednia niedziela prowadziła nas do refleksji o religijnej czystości/nieczystości, czyli stanie grzechu, przez przykład trędowatego. Jezus oczyścił go z trądu, przyracając wspólnocie. Obraz tego oczyszczenia doskonale oddaje sytuację człowieka będącego w grzechu, któremu Pan Bóg ten grzech odpuszcza.
i nie wspominam twych grzechów...
Poprzednia niedziela prowadziła nas do refleksji o religijnej czystości/nieczystości, czyli stanie grzechu, przez przykład trędowatego. Jezus oczyścił go z trądu, przyracając wspólnocie. Obraz tego oczyszczenia doskonale oddaje sytuację człowieka będącego w grzechu, któremu Pan Bóg ten grzech odpuszcza.
O tym, że Syn Boży ma władzę odpuszczania grzechów, mówi dzisiejsza Ewangelia (Mk 2,1–12) w wydarzeniu uzdrowienia sparaliżowanego: "Jezus, widząc ich wiarę, rzekł do paralityka: „Synu, odpuszczają ci się twoje grzechy”. ... Żebyście wiedzieli, iż Syn Człowieczy ma na ziemi władzę odpuszczania grzechów – rzekł do paralityka: Mówię ci: Wstań, weź swoje łoże i idź do domu!"
Grzech towarzyszy ludziom wszędzie. Nawet Naród Wybrany, który był świadkiem cudów Bożych przy uwolnieniu ich z Egiptu, bardzo szybko wybrał grzech: "Lud ten, który sobie utworzyłem, opowiadać będzie moją chwałę. Lecz ty, Jakubie, nie wzywałeś Mnie, bo się Mną znudziłeś, Izraelu. Raczej Mi przykrość zadałeś twoimi grzechami, występkami twoimi Mnie zamęczasz" (Iz 43,18–19.21–22.24b–25).
Mając własne doświadczenie zmagania się z grzechem zapewne wiemy, że nie jesteśmy w stanie go pokonać. Przegrywamy w walce ze złem! Potrzebujemy pomocy Boga. Jeśli nie zdajemy sobie z tego sprawy, jak bardzo potrzebujemy pomocy Boga, to to słowo nie ma dla nas wielkiego znaczenia. Ale jeśli wiemy, czym jest walka z grzecham, czym jest zmaganie się, by byc wiernym Bożym przykazaniom, czym jest mozolna praca by wykorzenić choćby jedna wadę z nas - to z tej perpektywy słowo Boga jest RADOSNĄ NOWINĄ, której zapowiedź mamy już w Starym Testamencie:
„Oto Ja dokonuję rzeczy nowej: pojawia się właśnie. Czyż jej nie poznajecie?
... Ja, właśnie Ja przekreślam twe przestępstwa i nie wspominam twych grzechów”.
Bóg odpuszcza nam grzechy! On nas nie zostawia - zawierając Przymierze Bóg sam bierze na siebie odpowiedzialnośc za swoje dzieci, by mogly dotrzymać obietnicy. "Ile tylko obietnic Bożych, wszystkie są w Nim TAK" (2 Kor 1,18–22).
"Któż może odpuszczać grzechy, jeśli nie Bóg sam jeden?"
Nasze zwycięstwo dokonuje się w Bogu, który wziął na siebie nasze słabości: "On się obarczył naszym cierpieniem, On dźwigał nasze
boleści … On był przebity za nasze grzechy, zdruzgotany za nasze winy … Pan zwalił na Niego winy
nas wszystkich … za grzechy ludu został zbity na śmierć. (Iz 53, 4 – 8) Bóg nas chroni, oczyszcza, uświęca - odpuszcza grzechy - ze względu na Przymierze, ze względu na swoją wierność: "Jeśli my odmawiamy wierności, On wiary dochowuje, bo nie może się zaprzeć siebie
samego" (2 Tm 2, 13).